piątek, 26 września 2014

Wiklina papierowa

Hej!
Jejku, jak ten czas szybko leci. Ledwo co skończyły się wakacje, a już rok szkolny rozkręcił się na dobre. No, ale nic. Takie życie i nic się na to nie poradzi. Dzisiaj w ramach oderwania się od szkolnych problemów przygotowałam dla Was post z serii "Sztuka". Dokładniej to post będzie dotyczyć tworzenia przedmiotów codziennego użytku z papieru, tak zwanej: "Papierowej wikliny".

Od czego zacząć? Proponuję zacząć od zbierania gazet. Podczas pracy to właśnie one będą nam najbardziej potrzebne jako główny "surowiec". ;)

Podobnie jak przy poprzedni poście dotyczącym sztuki, a właściwie technik, które można wykorzystać podczas zabawy "zrób to sam". Znalazłam dla Was filmiki z instrukcją na youtube: 
Krok pierwszy to skręcanie rurek z papieru
Kolejne kroki różnią się od siebie w zależności od tego co chcielibyśmy wykonać. Znalazłam dla Was kilka propozycji, ale jeśli chcielibyście zrobić przedmiot, na który ja nie zwróciłam uwagi, to wystarczy poszperać w internecie, na pewno znajdziecie odpowiednie wskazówki ;)
Według mnie warto zacząć od takich przedmiotów jak: pojemnik na przybory biuoroweozdobne serduszkowaza bądź koszyk

Na koniec mam dla Was trochę zdjęć stworzonych przeze mnie oraz znalezionych w internecie przedmiotów:








Do następnego!

poniedziałek, 15 września 2014

Co będzie modne jesienią?

Hej!
Dzisiejszy post będzie dotyczyć tematu, który (choć trochę) interesuje każdą dziewczynę. Ja sama nie jestem typową modnisią, ale czasami lubię sobie kupić jakiś modny gadżet do swojej garderoby :) Niedawno odkryłam portal allani.pl, na którym każdy może tworzyć własne propozycje stylizacji. W tej notce chciałam Wam pokazać kilka zestawów, które stworzyłam. Stylizacje były tworzone z myślą o jesiennych dniach. Każdej z nich nadałam jakąś nazwę. Chciałabym wiedzieć jak Wam się podobają moje zestawy, czy któryś z nich przypadł Wam do gustu? :)








Do następnego!

środa, 3 września 2014

J.niemiecki: kilka przydatnych zwrotów potocznych

Hej!
Zaczęła się szkoła, więc najwyższa pora, aby zacząć myśleć o nauce. Jak pewnie część z Was wie, przez część wakacji pisałam swój maturalny esej. Oczywiście nie było to moim marzeniem, ale jak to się mówi: mus to mus. Praca nad esejem miała też swoje dobre strony, dzięki temu udało mi się poznać wiele nowych przydatnych zwrotów. 
Postanowiłam, że chętnie przytoczę Wam kilka sformułowań z Umgangssprache czyli..mowy potocznej. Myślę, ze mogą być one pomocne jeśli któryś z Was wybrałby się na wycieczkę do Niemiec, a nawet jeśli nie...to chyba fajnie znać kilka potocznych słówek z obcego języka ;)

Mam nadzieję, ze ten post będzie takim zalążkiem mojego własnego słownika niemieckiej mowy potocznej, wiec zacznijmy:

1. abbendern: przebimbać całą noc
2. abkacken: zawalić (egzamin)
3. chillen: relaksować się
4. Dorfmatratze: prostytutka (potocznie)
5. endmadig: wlec się
6. hacke: naćpany
7. heftig: super
8. Kullerkeks: radocha
9. MOF: samotnik
10. orgasmisch: fantastyczne
11. ponsen: podglądać
12. Poperze: idiota
13. saugen: pobierać; ściągać
14. stier: ekstremalny
15. twixen: jarać

Ok. Na dzisiaj wystarczy tyle ;) Większość z tych zwrotów poznałam podczas szperania po niemeickich forach internetowych dla młodzieży. A wy znacie jakieś niemieckie wyrazy potoczne?

Do następnego!