Hej!
Tym razem mam dla Was posta przygotowanego z myślą o osobach, które chciałyby być "fit", ale jakoś niezbyt im to wychodzi. Przyznam szczerze, ze na pewno jestem klasycznym przykładem takiej osoby. Lubię ćwiczyć, ale niestety...po krótkim czasie rezygnuję z regularnych ćwiczeń. Najczęściej ma to związek z brakiem czasu, ale teraz postanowiłam się zmobilizować. Idą wakacje, a to oznacza, że będę mieć nieco więcej czasu. Chciałabym napisać na blogu mój plan na zdrowe wakacje, aby trudniej byłoby mi z niego zrezygnować ;)
Oczywiście głównym punktem mojego programu będą ćwiczenia w fitness klubie, ale oprócz tego znalazłam kilka ćwiczeń, które będę realizować samodzielnie w domu. Teraz chciałabym się nimi z Wami podzielić ;)
Pierwszym z nich jest 30 dniowe wyzwanie z Mel B.
Przez miesiąc będę się skupiać, na newralgicznych partiach ciała tj :Brzuch , uda i pośladki !
Jeśli ktoś również chciałby spróbować to polecam bloga: Bycie idealną,gdzie znajdziecie wiele wskazówek jak ćwiczyć prawidłowo.
Drugim punktem jest jazda na rowerze co najmniej 2 razy w tygodniu.
A na koniec: codzienny stretching. Jest to forma rozciągania, która zapobiega zakwasom.
Jejku, trzymajcie za mnie kciuki, żebym nie zrezygnowała po tygodniu ;)
Do następnego!